Daj początek nowej jakości życia

Drogi Czytelniku,
zapewne z żalem zauważyłeś, że właśnie mijają – a właściwie już minęły – tegoroczne Święta Bożego Narodzenia. Niewątpliwie to dobra okazja, aby przez chwilę zastanowić się, jak spodziewasz się je spędzić następnym razem. A może nawet co ważniejsze: jakie refleksje będą Ci towarzyszyć za rok?

Czy miałeś chwile zadumy przez te dni, że warto coś usprawnić w swoim życiu? Jeśli tak, to w jakim kierunku podążają Twoje myśli: mieć więcej czasu, wypracować dodatkowe pieniądze, poprawić relacje z dziećmi, odwiedzić dawno niewidzianych członków rodziny i znajomych, poznać nowych, ciekawych ludzi, uzyskać nowe umiejętności itp.?

Cóż, każda zmiana poprzedzona jest myślą. Wpierw Ci się coś lęgnie w umyśle, a dopiero potem przekładasz to na język realizacji, a więc na rozwiązanie problemu, czyli jak to zrobić.

W ostatnich tygodniach wielokrotnie zachęcałem swoich rozmówców do zrobienia bardzo ważnego ćwiczenia. Otóż prosiłem ich, aby koniecznie zapisali swoich 100 marzeń. Dla kogoś, kto nigdy tego nie robił, jest to – wbrew pozorom – bardzo trudne zadanie. Pierwsze dwadzieścia kilka zapisów idzie w miarę gładko, przy 40 czy 50 zaczyna brakować weny twórczej, a potem już jest tylko pod górkę i nachodzi Cię niemoc pisarska.

Wiesz co, przyznam Ci się od razu. Sam na pierwszym posiedzeniu nie wykonałem tego zadania!!! Gdzieś tak przy 70 punkcie okazało się, że to, co zapisałem, całkowicie mi wystarcza i brakło marzeń. Gdy teraz wspominam tę chwilę, tylko pusty śmiech mnie ogarnia, jak sam siebie wtedy tak ograniczyłem.

Potem dopisywałem do tej listy kolejne pragnienia, bo w końcu Twoje oczekiwania od życia rosną. Uzmysławiasz sobie, że masz prawo i obowiązek żądać od siebie tak pokierować swoim życiem, aby te zapisane marzenia stały się rzeczywistością.

Tak przy okazji powiem Ci, że bardzo niewielka liczba osób zapisuje swoje marzenia. Ocenia się, że robi to tylko ~3% ludzi. Katastrofalnie mało! A reszta populacji wie swoje, ma własne przemyślenia i nie będzie tracić czasu na błahostki. Nic dziwnego, że Ci, którzy nie spisali swoich marzeń, potem gubią się w życiu, uzyskują gorsze rezultaty, bo nie potrafią wyznaczyć sobie priorytetowych celów do działań.

Pytasz, dlaczego tak się dzieje? Otóż na podstawie odbytych przeze mnie rozmów uważam, że decydującym czynnikiem jest brak wiary, że można osiągnąć coś, co wydaje się całkowicie nierealne. Nasz system wychowawczy sprawił, że nie przystoi wyobrażać sobie, czego się pragnie, rozmyślać o sprawach przyjemnych i często na pozór nierealnych. W rezultacie przedmioty pragnień i dążeń sam kasujesz z własnej świadomości.

Tylko 10% ludzi powyżej 7 roku życia marzy. U pozostałych zabito tę umiejętność. Jeśli weźmiesz pod uwagę lenistwo, które nam towarzyszy, od razu zrozumiesz, dlaczego tylko 30% z nich swoje marzenia zapisuje. A bez zapisu nie ma realizacji. Myśl jest ulotna!

Zachęcam Cię, abyś znając powyższe fakty dał początek nowemu spojrzeniu na swoje możliwości. Zacznij pragnąć nawet tych rzeczy, które są dla Ciebie w tej chwili nierealne, ale które wbrew rozsądkowi kiedyś możesz uzyskać. Nie wiesz przecież, jakich ludzi na swojej drodze spotkasz, jakie książki przeczytasz, jakie szkolenia ukończysz – jednym słowem – jak się rozwiniesz. A jeśli na skutek swojego rozwoju zmienisz na lepszy swój sposób myślenia, uzyskasz rewelacyjne rezultaty, które zadziwią nie tylko Ciebie.

Guru sukcesu Brian Tracy powtarza wielokrotnie: „Nie jesteś taki jak myślisz, lecz stajesz się taki, jak myślisz”. Zatem zmień swój dotychczasowy – samoograniczający Cię – sposób myślenia i daj początek nowej jakości swojego bytu. Niech Twój nowy sposób myślenia doprowadzi Cię do nieznanego Ci w tej chwili stylu życia, czego Ci serdecznie – jeszcze świątecznie – życzę.

OK, ale na początek musisz dać sobie radę z zadaniem spisania 100 marzeń. Do kiedy się z tym uporasz? Jeśli potrzebujesz większej motywacji, to napisz mi na adres: jerzy.kostowski(at)jekos.pl maila, w którym „zobowiązujesz się” zrobić to w określonym przez siebie terminie, a ja nie omieszkam Cię dla Twojego dobra sprawdzić.

Pozdrawiam życząc sukcesów
Jerzy
www.poznajswojetalenty.pl