Kod raka

Drogi Czytelniku
Muszę znowu wrócić do swojego pierwszego e-booka, którego napisałem w lipcu zeszłego roku wspólnie z dr. med. Zbigniewem Kudelskim z inspiracji Doroty Augustyniak-Madejskiej, niestrudzonej propagatorki zdrowego odżywiania. Dotyczył on profilaktyki raka jelita grubego, a jego tytuł brzmi tak samo jak dzisiejszego wpisu: „Kod raka„.

Wracam do tego e-booka, ponieważ teraz po kilku miesiącach spotykam ludzi, którym opowiadałem, co należy robić, aby zapobiec rakowi jelita grubego. Cóż, Pokolenie 50+ jest szczególnie zagrożone tą chorobą, bo przyroda nie przewidziała, że człowiek będzie żył tak długo.

Na dodatek niekorzystnie zmieniła się jakość naszego jedzenia, więc ten dodatkowy czynnik sprzyja chorobie. Co tu dużo mówić – strasznej chorobie, której skuteczność zabijania wynosi ponad 70%.

Swego czasu dostałem wiele pochwał od ludzi, którzy przeczytali „Kod raka” za sposób ujęcia tematu. Po prostu, inżynier pisze trochę inaczej niż profesor medycyny. Nie musi się mądrzyć przed kolegami klinicystami, tylko w sposób jasny i zrozumiały przedstawia temat.

Jednocześnie ogarnął mnie smutek, że spotkałem dwie osoby, które dotknęła ta choroba. Teraz sami mówią, że zbagatelizowali moje ostrzeżenia zawarte w e-booku, a skutki są opłakane. Co prawda jeszcze żyją, ale niestety bez własnych odbytów i ciężko reagują na chemioterapię.

Nie piszę tych słów, aby kogokolwiek, a zwłaszcza Ciebie przestraszyć. Zachęcam jedynie do zapoznania się z lekturą e-booka „Kod raka„. Może znajdziesz w nim jakieś inspiracje dla siebie lub zachęcisz kogoś ze znajomych lub rodziny do jego przeczytania. Miłej lektury w tym wypadku nie mogę życzyć.

PS. Pod koniec maja w Polsce będzie gościć Wanda Loskot. Może wybierzesz się na jej seminarium?

Pozdrawiam optymistycznie
Jerzy
www.poznajswojetalenty.pl